Dzień 7 - (...) przyszło to, co odeszło
Witajcie! Niestety nie mam dobrych wieści. Zaczęłam pisać wiersze, przyszło to, co odeszło na te kilka miesięcy. Lecz to, co napisałam nie jest jeszcze gotowe, aby ujrzeć światło dzienne, dlatego postanowiłam napisać tę notkę. Oczywiście jeśli tylko zdecyduje, że któryś wiersz nadaje się do publikacji, pojawi się on na blogu. A teraz chciałabym wam życzyć wesołych świąt, ponieważ pewnie już tutaj przed świętami pewnie nie napiszę. Trzymajcie się!